„Rocznik Biblioteki Kraków” jest czasopismem naukowym, publikującym artykuły o tematyce literackiej, historycznej, bibliologicznej, bibliotekoznawczej, medioznawczej i cracovianistycznej. Zamieszcza także kronikę działalności instytucji.
W wykazie czasopism naukowych Ministerstwa Edukacji i Nauki „Rocznikowi Biblioteki Kraków” przyznano 20 punktów.
Wersją pierwotną czasopisma jest wydanie papierowe. ISSN 2544-784X
W numerze 2021 warto przeczytać: nie przeocz:
Tytułem wstępu

Janusz M. Paluch
Przedmowa
Gdy Stanisław Dziedzic – dyrektor Biblioteki Kraków i redaktor naczelny „Rocznika Biblioteki Kraków” – pisał słowo wstępne do tomu za rok 2020, określił ów czas jako trudny. Jakiego określenia użyć, mówiąc o roku 2021, bo wszystkie cisnące się pod pióro wydają się zbyt słabe, aby prawdziwie określić to, co przeszedł sektor kultury i nasza instytucja z powodu pandemii. Z jednej strony zamknięte dla czytelników biblioteki, zawieszona jakakolwiek działalność. Z drugiej dramatycznie wzrastająca liczba zachorowalności pracowników Biblioteki Kraków, izolacje i kwarantanny. I w końcu cios, którego nikt się nie spodziewał – 8 kwietnia zmarł Stanisław Dziedzic – nasz dyrektor, dyrektor Biblioteki Kraków. Kilkanaście dni później z naszego zespołu, z tego samego powodu, odszedł niezastąpiony Bogdan Dróżdż. Kilkunastu innym pracownikom naszej instytucji, niektórzy byli hospitalizowani, udało się szczęśliwie wyzdrowieć.
Rozdział I. Literaccy patroni 2021 roku

Waldemar Smaszcz
Na początku był… Norwid „domowy”
Pierwsze spotkanie z Norwidem? Znak zapytania jest jak najbardziej uzasadniony, gdyż były to powtarzane w dzieciństwie frazy o chlebie, który gdy upadnie na podłogę, należy podnieść i pocałować. Znany to w Polsce zwyczaj, opisywany w różnych książkach i broszurach, jakie odnajdywałem w przedwojennych wydaniach na plebaniach lub w parafialnych biblioteczkach, gdzie można było przeczytać: „Czemu chleb, kiedy z trafunku na ziemię upadnie, całujemy podniósłszy? – Bowiem chleb jest święty”. Jakie to proste, nawet dla dziecka: „święty”, więc trzeba pocałować jak to, co jest święte właśnie, przede wszystkim krzyż, medalik, różaniec, ale też… rękę kapłana, która chleb przemieniony w Ciało Chrystusa wznosiła wysoko w czasie mszy świętej.
Rozdział I. Literaccy patroni 2021 roku

Wojciech Zemek
Biblioteki Stanisława Lema
Zawsze, gdy tylko na obcej planecie pojawi się jakiś problem – może to być niezwykłe stworzenie, ponadnaturalna siła czy zadziwiający krajobraz – jego bohaterowie mają tendencję do reagowania w jeden, ściśle określony sposób: pędzą do biblioteki i staczają mrożącą krew w żyłach bitwę z encyklopedią. Kiedy powtarza się to po raz czwarty, czytelnik zaczyna się zastanawiać, czy tylko bohater jest dziwakiem czy może też i autor, natomiast dla takiego domatora jak Lem nie ulega nawet wątpliwości, że miejscem, gdzie toczy się prawdziwa akcja, jest właśnie biblioteka”.
Rozdział III. Raport: Biblioteki w czasach zarazy

Małgorzata Kisilowska
Czytelnicy w pracy bibliotek publicznych pandemiczną wiosną 2020 roku
Konsekwencje pandemii dotknęły wszystkich sektorów gospodarki i dziedzin życia publicznego. Nie ominęły również instytucji kultury, w tym bibliotek publicznych. Podobnie jak wiele innych podmiotów pozostawały one fizycznie zamknięte przez wiele tygodni całego roku 2020 i części 2021, a przez większość pozostałego czasu przyjmowały odwiedzających, zachowując specyficzne obostrzenia sanitarne. Już od początku pierwszego lockdownu w Polsce stwierdzono jednak, że zamknięte drzwi nie mogą oznaczać przerwania działalności, wstrzymania kontaktu z czytelnikami. Niemal natychmiast podjęto wiele różnych aktywności, których celem było utrzymanie nie tylko komunikacji z użytkownikami, ale także realizowanie w dostępnych formach podstawowej działalności, czyli obsługi ich potrzeb kulturalnych, informacyjnych i edukacyjnych.
Rozdział IV. Miscellanea

Łukasz Tomasz Sroka
Kraków we wspomnieniach swoich dawnych mieszkańców żyjących w Izraelu
Historia Żydów krakowskich w Izraelu nie doczekała się dotychczas kompleksowego opracowania. Niniejszy artykuł nie pretenduje do tego, by tę lukę w całości wypełnić. Pole badawcze zawężone zostało do tych Żydów krakowskich, którzy zamieszkali w Izraelu po proklamacji niepodległości państwa 14 maja 1948 roku. Na podstawę warsztatu naukowego złożyły się prace Żydów krakowskich podbudowane autopsją. Mowa tutaj o wydawnictwach książkowych, które opublikowano w Polsce i w Izraelu, w językach polskim i hebrajskim. Na zasadzie uzupełniającej sięgnąłem również po zbiory rodzinne i historię mówioną (ang. oral history). Wyniki prowadzonych przeze mnie kwerend archiwalnych złożą się na odrębne opracowanie. Ponadto osobnych studiów i metod wymagają badania prasoznawcze.
Rozdział IV. Miscellanea

Piotr Hapanowicz
Musaeum Polonicum Michała Jerzego Wandalina Mniszcha
Michał Jerzy Wandalin Mniszech urodził się w 1742 roku w Dziewięczyżu na Rusi. Pochodził z zamożnego rodu magnackiego. Był synem wojewody podlaskiego Jana Karola i Katarzyny z Zamoyskich, wnukiem kasztelana krakowskiego i marszałka wielkiego koronnego Józefa Wandalina. Młody Mniszech kształcił się w pijarskim Collegium Nobilium w Warszawie, które miało wychowywać synów magnatów i bogatej szlachty jako przyszłą elitę społeczeństwa w poczuciu obywatelskiej odpowiedzialności za losy kraju. Szkoła ta wyróżniała się spośród innych szkół ówczesnej Rzeczypospolitej nowatorstwem programowym i wychowawczym. Edukację Mniszcha wspierał Feliks Łoyko (1717–1779), dyplomata, ekonomista i działacz polityczny, zaprzyjaźniony z jego rodziną. Po przedwczesnej śmierci ojca w 1759 roku Mniszech pozostawał pod opieką stryja, marszałka nadwornego koronnego Jerzego Augusta, przywódcy stronnictwa dworskiego w czasach króla Augusta III. W wieku zaledwie osiemnastu lat, w 1760 roku został pułkownikiem chorągwi pancernej, trzy lata później otrzymał starostwa jaworowskie i starzawskie.