Andrzej Włodarek

Uniwersytet Papieski Jana Pawła II

Biblioteka opactwa ­mniszek Benedyktynek w Staniątkach

Dr. hab. Andrzej Włodarek, autor referatu Biblioteka opactwa mniszek Benedyktynek w Staniątkach, fot. arch. Biblioteki Kraków

Dr. hab. Andrzej Włodarek, autor referatu Biblioteka opactwa mniszek Benedyktynek w Staniątkach, fot. arch. Biblioteki Kraków

Badanie księgozbiorów indywidualnych osób i instytucji może być źródłem nie tylko bardzo wielu cennych informacji o zainteresowaniach i poziomie intelektualnym właściciela, ale również danych o ogólniejszym charakterze i szerszym znaczeniu. Dotyczy to szczególnie księgozbiorów gromadzonych przez długi czas i ściśle powiązanych z miejscem swego powstania. Dlatego ogromne zainteresowanie budzi rozpoznana tylko częściowo biblioteka Opactwa Benedyktynek w Staniątkach, ufundowanego przed 800 laty przez małopolskich Gryfitów – Klemensa z Ruszczy i jego braci. Wyjątkowość Staniątek zawiera się w tym, że jest to pierwszy i najstarszy klasztor benedyktynek w Polsce, a życie zakonne trwa tam nieprzerwanie od założenia aż do dziś. Temu życiu nieodłącznie towarzyszą ­książki.

W staniąteckim opactwie książki gromadzono od czasu fundacji. Początkowo były to niewątpliwie przede wszystkim rękopisy liturgiczne służące kapelanom klasztornym do sprawowania liturgii mszalnej oraz Pismo Święte, psałterze i modlitewniki używane przez zakonnice w czasie modlitwy chórowej i do dewocji prywatnej. Te pierwsze księgi nie przetrwały niestety do naszych czasów. Zapewne spłonęły w pożarze w 1519 roku. Najstarszym zachowanym w Staniątkach rękopisem liturgicznym jest spisany na pergaminie i ozdobiony bogatą dekoracją malarską trzytomowy Antyfonarz sprawiony w latach 1535–1536 przez ksienię Dorotę Szreniawiankę (1518–1536).

Konieczność i potrzeba posiadania książek w benedyktyńskich klasztorach wynika też z przepisów Reguły św. Benedykta. Księgi były potrzebne nie tylko do sprawowania liturgii mszalnej i liturgii godzin kanonicznych, ale również do doskonalenia duchowego. Święty Benedykt zalecał także, aby wspólnym posiłkom w refektarzu klasztornym towarzyszyło głośne czytanie. Stało się zwyczajem benedyktyńskim odczytywanie przez lektora lub lektorkę fragmentu Reguły oraz pism Ojców Kościoła lub innej lektury duchowej. Dlatego również w klasztorach żeńskich kandydatki do zakonu uczono czytać i pisać, aby mogły śpiewać i odmawiać modlitwy chórowe.

W ramach reformy potrydenckiej zwracano szczególną uwagę na klasztorny księgozbiór. Kardynał Jerzy Radziwiłł w dekrecie sformułowanym po wizytacji w Staniątkach w roku 1597 nakazał między innymi zakup nowych książek: mszału, brewiarzy, psałterzy oraz literatury religijnej dla sióstr. Zalecił również, że „Lektorki Żywoty S. X. Skargi, X. Wujka albo inne nabożne książki przez cały obiad i wieczerzą czytać będą u stołu”1Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 203, s. 201.. Po kolejnej wizytacji w roku 1599 kardynał Radziwiłł zalecił zorganizowanie w klasztorze szkoły dla zamieszkujących go dziewcząt, które się przygotowywały się do wstąpienia do zakonu i profesji zakonnej: „Nowicyom ma być czytana reguła, aby ią dobrze widziały, nim do profesyi maią przystąpić. Ma im tez [Mistrzyni nowicjatu] zabawy duchowne y sposób spowiedzi y Komuniy y inne książki do nabożeństwa y ceremoniy służące y śpiewania ich uczyć” (Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw, 203, s. 206).

Sam kardynał Radziwiłł na potrzeby konwentu staniąteckiego przetłumaczył z łaciny na język polski Regułę św. Benedykta, wydaną w Krakowie w drukarni Andrzeja Piotrowczyka w roku 1597. Co oczywiste, to wydanie, podobnie jak i wszystkie późniejsze, aż do czasów współczesnych przechowuje się w Staniątkach. W wydaniu Reguły z roku 1646, opatrzonym komentarzem, szczególnie podkreślono duże znaczenie książek religijnych w formacji duchowej zakonnic.

Karta tytułowa najstarszego spisu księgozbioru klasztornego z 1774 roku, fot. A. Włodarek, 2019

Karta tytułowa najstarszego spisu księgozbioru klasztornego z 1774 roku, fot. A. Włodarek, 2019

Inicjatywa dbałości o bibliotekę i powiększania księgozbioru należała do ksień opactwa. Ten obowiązek potwierdził kardynał Radziwiłł: „Xiążki polskie do nabożeństwa służące, aby P. Xieni skupowała dla panien za poradą spowiednika” (Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 203, s. 198). Bibliotekę staniątecką formalnie zorganizowała ksieni Marianna Jordanówna (1753–1772), wybitna i wielce zasłużona osobistość w dziejach opactwa. W jednym pomieszczeniu zgromadziła książki rozproszone po całym klasztorze, jak również, będące w posiadaniu zakonnic, przechowywane w celach:

Bibliothekę (…) założyła Xieni Jordanówna R.P. 1762 obróciwszy nato iedną celę, którą kazała wyreparować, pułkami [sic!] przyzwoitymi ozdobić, nie żałując expensy na zakupienie nowych y odnowienie starych xążek, które zakonnice, każda swoie chowając a przez to szarzały. Wiele iuż y po tym xiąg przybyło z czego jest nie tylko ozdoba klasztoru, ale y pomoc wielka dla duchowieństwa zakonnicom2Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 203, s. 140..

Księgozbiór nieustannie był powiększany nie tylko drogą zakupów. Zakonnice bowiem same kopiowały potrzebne księgi liturgiczne nawet jeszcze po upowszechnieniu się druku. Przykładem może służyć Graduał z 1649 roku, przepisany i ozdobiony barwnymi inicjałami przez mniszkę staniątecką Zofię Borowińską. Od końca wieku XVI zakonnice mogły posiadać książki na własny użytek. Przepisywały więc modlitewniki i śpiewniki. Później ręcznie przepisywały drukowane dzieła, których nie wystarczało dla licznego konwentu staniąteckiego. Tego rodzaju rękopisy zachowały się w bibliotece klasztornej. Do księgozbioru trafiały również tomy będące własnością wstępujących do klasztoru kandydatek lub stanowiące prywatną własność zakonnic. Z czasem do wspólnego użytku przechodziły książki pochodzące z darów dla ksień lub sióstr z okazji ich ślubów zakonnych, jubileuszy profesji zakonnej lub imienin.

Jedna ze stron spisu książek z 1774 roku, fot. A. Włodarek, 2019

Jedna ze stron spisu książek z 1774 roku, fot. A. Włodarek, 2019

Były też bardziej znaczące dary. W roku 1776 ksiądz Wawrzyniec Rempalski, wieloletni spowiednik benedyktynek, przekazał klasztorowi około 100 książek w języku łacińskim i ponad 40 w języku polskim (Rejestr Xiąg Danych na Wiązanie [prezent] Nayprzewielebnieyszey IeyMCi Pannie Agnieszce Scholastyce Łojowskiey Xieni […] Przez Xiędza Wawrzyńca Rempalskiego Spowiednika tegoż Zgromadzenia […], Staniątki 1776)3Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 1401.. W roku 1841 radca stanu Stanisław Szaniawski przesłał ze Lwowa 30 książek wraz z uprzejmym listem do ksieni Bogumiły Mechtyldy Duwall (1808–1842). List i wykaz książek wpisano skrzętnie do kroniki klasztornej4Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw 208, s. 148–149.. Dzięki temu wiemy, że były to książki wyłącznie o tematyce religijnej, w języku francuskim lub niemieckim, wydane w ciągu kilku lat poprzedzających ofiarowanie ich ksieni. A więc nowości wydawnicze.

Na kartach tytułowych lub przedtytułowych wielu dzieł można także odnaleźć ­podobne do przytoczonego wpisy: „Do biblioteki szkolnej ofiaruje Izabela Rutkowska. Staniątki 30/10 a. 1868”.

Niektóre książki to dary gości odwiedzających klasztor. Takie wizyty znamienitych gości wiązały się też ze stratami dla biblioteki klasztornej. W roku 1889 zgromadzenie odwiedził Lotar Dargun, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, „dla zbadania historii klasztoru”. Skończyło się zakupem z biblioteki klasztornej bardzo starożytnego rękopiśmiennego brewiarza pochodzącego z klasztoru tynieckiego, mszału rzymskiego z 1571 roku oraz wydanego w roku 1591 Życia Pana Jezusa w przekładzie księdza Wachaliusza SJ. W prezencie profesor dostał Pismo święte w obrazach z biblioteki szkolnej5Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 209, s. 171..

Jedna ze stron spisu książek z 1774 roku, fot. A. Włodarek, 2019

Jedna ze stron spisu książek z 1774 roku, fot. A. Włodarek, 2019

Niewątpliwie część obecnego księgozbioru benedyktynki staniąteckie zawdzięczają jezuitom, którzy przez wiele lat pełnili w Staniątkach funkcje kapelanów i spowiedników, przez co wywarli wpływ nie tylko na duchowość mniszek, ale i zawartość księgozbioru. Chodzi tutaj nie tylko o ukierunkowanie zakupów książek, ale również dary po kasacie Towarzystwa Jezusowego, prezenty dla ksień i zakonnic oraz spuścizny po zmarłych jezuitach. Do księgozbioru klasztornego trafiały również sukcesywnie książki z legatów testamentowych zmarłych w Staniątkach nauczycielek i nauczycieli szkoły klasztornej oraz innych osób zatrudnionych w opactwie, a także licznych rezydentów.

Biblioteka staniątecka zapewne ucierpiała w czasie potopu szwedzkiego. Jeśli wraz z argenteriami wywieziono do Starego Sącza w celu zabezpieczenia także cenniejsze księgi, szczególnie te w drogocennych oprawach, to przepadły one wraz ze srebrami odnalezionymi w klasztorze Klarysek przez Szwedów. W roku 1656 wojska szwedzkie obrabowały kościół i klasztor. Zapewne zrabowane zostały wówczas cenne księgi. Szczęśliwie klęski żywiołowe omijały klasztor. Brak też informacji o stratach w księgozbiorze w czasie I i II wojny światowej.

Nie są dokładnie znane losy staniąteckiego księgozbioru w okresie niemal dwuletniego internowania sióstr benedyktynek w klasztorze Bernardynów w Alwernii w latach 1954–1956. Wywiezione siłą zakonnice zabrały jedynie najcenniejsze rzeczy. W klasztorze w Staniątkach zorganizowano obóz pracy dla internowanych sióstr zakonnych ze Śląska. Nie zachowały się żadne relacje na ten temat, a przekazy są bardzo skąpe. Być może pozostawiony w klasztorze księgozbiór był zabezpieczony przynajmniej częściowo i nie był dostępny lub nie budził zainteresowania personelu obozu ani więźniarek. Nie sposób jednak wykluczyć, że pewna liczba książek została z biblioteki zabrana. Prawdopodobne jest również, że w latach pięćdziesiątych XX wieku część biblioteki szkolnej wraz z wyposażeniem klas lekcyjnych szkoły staniąteckiej przez ówczesne władze przekazana została do okolicznych wiejskich szkół. Faktem jest, że nawet obecnie w handlu antykwarycznym pojawiają się tomy opatrzone pieczęciami stemplowymi opactwa lub szkoły. Być może zostały wypożyczone przez uczennice w okresie nauki w szkole i nie wróciły do biblioteki.

Najstarszy rejestr książek sporządzono w roku 1774 za czasów ksieni Marianny Jordanówny: Rejestr Xiąg znayduiących się w Bibliotece Klasztoru Staniąteckiego założony przez Nayprzewielebnieyszą w Bogu IMC Pannę Maryannę Jordanownę Xienię tego Klasztoru w R:P: 1762 (…), (Staniątki 1764–1831)6Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 1401.. Książki zostały spisane według formatów z podziałem na polskie i łacińskie. Rejestr uzupełniono w latach 1805 i 1825 i prowadzono do roku 1881. Część zapisów wykreślono lub zaklejono, co świadczy o utracie wielu dzieł, a badaczom może posłużyć do odtworzenia pierwotnego zasobu.

Kolejny spis sporządzono w roku 1886: Katalog Biblioteki WW. PP. Benedyktynek w Staniątkach (Staniątki 1886)7Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 1402.. Książki podzielono tematycznie, oznaczając kolejne działy literami alfabetu.

Kolejne spisy książek biblioteki klasztornej sporządzono w 1900 oraz 1909 roku. Książki spisano, jak uprzednio, w układzie działowym. W latach okupacji hitlerowskiej siostry podjęły próbę skatalogowania starodruków. Niestety, praca ta nie została ukończona. Wpisano jedynie niewielką część zasobu biblioteki. Swoistym przyczynkiem do dziejów księgozbioru staniąteckiego jest Księga akcesyjna. Spis książek zakupionych lub darowanych (Staniątki 1965–1984)8Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 1407..

Najstarszy spis książek używanych w szkole klasztornej został sporządzony w roku 1871: Spis książek i przyborów naukowych w wyższej szkole żeńskiej WW. PP. Benedyktynek w Staniątkach (Staniątki 1871)9Archiwum Benedyktynek, rkps nr inw. 1250.. Książki podzielono w nim tematycznie, według wykładanych w szkole przedmiotów.

Zasób

Karta tytułowa katalogu biblioteki klasztornej z 1886 roku, fot. A. Włodarek, 2019

Karta tytułowa katalogu biblioteki klasztornej z 1886 roku, fot. A. Włodarek, 2019

Obecnie w bibliotece Opactwa przechowuje się około 350 rękopisów liturgicznych, muzycznych, a także modlitewników i medytacji spisywanych przez zakonnice. Spośród nich największe zainteresowanie budzą rękopiśmienne kancjonały zawierające unikatowe teksty i zapisy nutowe pieśni wykonywanych przez zakonnice. Najstarszy kancjonał pochodzi z roku 1586 i był własnością siostry Zofii Stradomskiej. Zbiór staniąteckich starodruków liczy około 4 tysięcy woluminów. Są to niemal wyłącznie dzieła o treści religijnej: Pismo Święte, mszały, brewiarze, żywoty świętych, różne wydania reguły zakonnej, zbiory kazań, rozważania, modlitewniki. Charakteryzują one duchowość i specyfikę żeńskiej wspólnoty zakonnej. Najstarszym starodrukiem jest łaciński Psałterz wydany w Norymberdze w oficynie Fridericusa Crewsnera pod koniec XV wieku. Jest to najprawdopodobniej jedyny w Polsce egzemplarz tego dzieła. Wiele starodruków zachowało się w liczbie kilku lub kilkunastu egzemplarzy tego samego wydania. Wiele z nich opatrzono imionami i nazwiskami bądź tylko inicjałami właścicielek. Świadczą one jednocześnie, że książki przechodziły z rąk do rąk. W niektórych wpisano odręcznie modlitwy, a zniszczone drukowane kartki zastąpiono ręcznie przepisanym tekstem.

Oddzielnie zgromadzono książki i czasopisma opublikowane od początku wieku XIX do lat ostatnich. Wśród nowszych książek można jednak znaleźć i starodruki. Zastosowano tu układ tematyczny, wydzielając następujące działy: Pismo Święte, Teologia (między innymi liturgika, dogmatyka, egzegeza), Literatura maryjna, Żywoty Świętych, Historia Kościoła, Papiestwo, Kazania, rozważania i medytacje, Literatura ogólna, Encyklopedie i słowniki.

Odrębną część obecnego księgozbioru tworzą książki pochodzące z wyposażenia szkoły staniąteckiej, instytucjonalnie założonej pod koniec XVIII wieku. Są to w znacznej mierze podręczniki do nauki różnych przedmiotów, słowniki językowe, atlasy geograficzne i historyczne, historie literatury polskiej i innych krajów europejskich oraz beletrystyka. Łatwo je zidentyfikować, gdyż są oznaczone wpisami własnościowymi: „Z biblioteki szkoły Stan.” lub stosownymi pieczęciami: „Konwikt P.P. Benedyktynek w Staniątkach”; „ZIEMIAŃSKIE GIMN. ŻEŃSKIE IM. ŚW. SCHOLASTYKI P.P. Benedyktynek w Staniątkach” .

Księgozbiór staniątecki stale się poszerza, powiększany o dzieła z darów. Są to zarówno nowe książki, jak i starsze wydania, głównie XX-wieczne.

Lokalizacja

W średniowieczu, zwyczajem benedyktyńskim, księgi przechowywano w pomieszczeniu obok zakrystii. Potrzebne też były w chórze zakonnym, kapitularzu, refektarzu i dormitorium. W Staniątkach stosunkowo późno książki zgromadzono w specjalnym pomieszczeniu i sporządzono ich rejestr. Stało się to za sprawą ksieni Marianny Jordanówny.

Według zapisu w kronice klasztornej najstarsze pomieszczenie biblioteczne miało okna z widokiem na ogród i staw rybny, a więc niewątpliwie znajdowało się w dawnej celi na pierwszym piętrze w skrzydle zachodnim klasztoru. Cela była wąska, ciemna i wilgotna. Wkrótce też nie mieściła wszystkich książek. Nowe książki składano w archiwum. W czasach rządów ksieni Genowefy Abundancji Łazowskiej (1882–1906) bibliotekę przeniesiono do celi szerokiej i jasnej, z oknami wychodzącymi na wschód. Dzięki temu było to pomieszczenie nasłonecznione i suche. Opis położenia wskazuje, że biblioteka klasztorna została ulokowana na pierwszym piętrze we wschodnim skrzydle klasztoru.

Ksieni Jordanówna opiekę nad biblioteką powierzyła przeoryszy. Jako jedna z pierwszych biblioteką zajmowała się późniejsza kronikarka klasztorna i prefekta szkoły siostra Anna Kiernicka. Dopiero pod koniec wieku XIX utworzono osobne oficjum bibliotekarki. Pierwszą z nich została siostra Antonina Kaładulska, również kronikarka klasztorna, której zasługą było uporządkowanie księgozbioru klasztornego.

Natomiast księgozbiór służący szkole był wydzielony osobno. Szafy z książkami szkolnymi stały w klasach i salach szkolnych.

W latach 1954–1956 zaburzono układ księgozbioru. Po powrocie sióstr z internowania książki przeniesiono do innych pomieszczeń i wprowadzono nowy układ druków z XIX–XXI wieku.

Obecnie księgozbiór staniątecki zajmuje kilka pomieszczeń na terenie klasztoru. Osobno zgromadzono starodruki uporządkowane według miejsca wydania przez ostatnią bibliotekarkę staniątecką siostrę Anzelmę Przybylską. W tak zwanym Anzelmianum przechowywane są też dokumenty pergaminowe i rękopisy liturgiczne. W osobnych pomieszczeniach, obok archiwum klasztornego, zgromadzono książki z XIX–XXI wieku, tworzące zasadniczą część biblioteki klasztornej, oraz tomy należące do dawnej szkoły. Przechowuje się tu również roczniki czasopism. Na początku wieku XX prenumerowano aż 20 tytułów w kilku językach. Książki (w tym starodruki) znaleźć też można w tak zwanym muzeum w nowicjacie I oraz muzeum w nowicjacie II. Mniejsze podręczne księgozbiory umieszczono w szafach obok sali rekreacyjnej oraz w pomieszczeniach nowicjatu. Część książek posiadają zakonnice w swoich celach.

Niestety, brak pełnego katalogu biblioteki staniąteckiej i jej rozproszenie w różnych pomieszczeniach chronionych klauzurą zakonną sprawia, że jest ona niemal zupełnie niedostępna. Stanowi jednak wraz z dawnymi spisami książek i zachowanym archiwum klasztornym niezwykłe pole badawcze o ogromnym potencjale. W dziejach księgozbioru odbijają się jak w lustrze dzieje opactwa i historia Polski. Jego zawartość jest w oczywisty sposób świadectwem duchowości, ale i aspiracji oraz poziomu intelektualnego kobiet przez wieki tworzących tę wspólnotę. Stwarza również możliwość wielokierunkowych badań kulturowych. Uporządkowanie i opracowanie staniąteckiego księgozbioru oraz udostępnienie go badaczom to szczególne wyzwanie dla bibliotekarzy i bibliologów.